Przeszłość nas definiuje, jest nie tyko tożsamością mitologiczną, ale rzeczywistą. W jej badaniu pomagają nam już nauki ścisłe, dzięki którym możemy misternie lepić siatkę wiedzy o tym, jak wszystko w przeszłości mogło wyglądać i jaki to ma wpływ na nas – mówi Agnieszka Krzemińska, laureatka konkursu Popularyzator Nauki 2022.
Dziennikarkę naukową w tygodniku „Polityka” Jury konkursu doceniło w kategorii Media za całokształt pracy, zwracając szczególną uwagę na ostatnią książkę „Grody, garnki i uczeni, o archeologicznych tajemnicach ziem polskich”. Otrzymała za nią już nagrodę Złotej Róży za najlepszą w języku polskim książkę popularyzującą naukę w 2022 r.
„W dzisiejszych czasach badamy przeszłość nie tylko metodami klasycznymi – takimi, jak archeologia czy historia, ale również zaczynają nam pomagać nauki ścisłe, przez co nasze dane, informacje są o wiele bardziej dokładne i musimy zupełnie inaczej na tę przeszłość patrzeć – zauważa w rozmowie z PAP Agnieszka Krzemińska. – To ma swoje plusy. Nie tylko dowiadujemy się o kolejnych królach, ciekawych odkryciach, czy złotych naszyjnikach, które wyciągamy z ziemi. Zaczynamy misternie lepić siatkę, jak wszystko w przeszłości mogło wyglądać i jaki to ma wpływ na nas dzisiaj. Dlatego że przeszłość nas definiuje, przeszłość jest nie tyko tożsamością wymyśloną, mitologiczną, ale rzeczywistą” – zauważa laureatka.
Jak mówi dziennikarka, to, że dzisiaj możemy badać również przeszłość przy pomocy DNA w laboratoriach, pozwala nam zrozumieć, że jesteśmy powiązani z naszymi przodkami.
„Wydawałoby się, że mamy mnóstwo mediów, które docierają do różnego rodzaju odbiorców. Z jednej strony do dzieciaków: mamy festyny, strzelanie z łuków, przebieranie się w stroje średniowiecznych wojów. (…) Na coraz wyższych etapach też mamy ofertę popularyzującą naukę o tej najgłębszej przeszłości, którą się zajmuję. Z drugiej strony bardzo trudno jest z tym przekazem dotrzeć, bo jest tyle różnych, seksownych i zachęcających informacji w mediach, że ta nauka gdzieś jest w tle” – mówi dziennikarka.
Popularyzatorzy nauki mają – zdaniem laureatki – bardzo trudne zadanie, żeby opowiedzieć o historii ciekawie, ale żeby potem najważniejsze zagadnienia rozwinąć, przejść do tego ważkie, do tych kwestii, które mają dotyczyć również naszego obecnego życia. „Żeby ludzie zaczęli łączyć (…), że ta przeszłość to nie tylko to, że kiedyś żył sobie jakiś król, ale też to dlaczego żyjemy dzisiaj tak, jak żyjemy” – zauważa Krzemińska.
Nauka w Polsce
ekr/ zan/
Redakcja strony