Może trudno w to uwierzyć, ale również Polacy oszczędzają. Z badań przeprowadzonych na zlecenie ING i opublikowanych w tym roku wynika, że co drugi z nas deklaruje posiadanie oszczędności. Ciągle jest to jednak jeden z najgorszych wyników. Najwięcej ludzi oszczędza w Holandii (76%) i Luksemburgu (75%), co chyba nie wzbudza dodatkowych wątpliwości, dlaczego tak się dzieje.
Czemu jednak ludzie oszczędzają? Co ich do tego popycha? Łatwiej jest wydać teraz, zaspokoić swoją potrzebę natychmiast, niż schować pieniądze głębiej do kieszeni i zostawić je sobie „na później”. Otóż kluczowy jest podział na przyczyny i cele oszczędzania. Został on wprowadzony przez ekonomistę J.M. Keynesa (tego samego, który stworzył teorię interwencjonizmu państwowego).
Wśród celów oszczędzania będą takie jak: kupno samochodu, mieszkania, komputera itp. Oszczędza się na coś, żeby zaspokoić jakąś potrzebę, osiągnąć długofalową korzyść. Motywy natomiast to przyczyny, dla których społeczeństwo oszczędza. Na jednostkę oddziałuje zespół zjawisk społecznych, ekonomicznych, kulturowych, które nakazują odroczyć konsumpcję.
Wyróżnić można co najmniej kilka motywów, które powstrzymują ludzi przed beztroskim wydawaniem natychmiast. Są wśród nich:
1. Ostrożność
Mogą przydarzyć się nieplanowane wydatki, a więc trzeba utworzyć rezerwę. Wielu ludzi zbiera pieniądze na „czarną godzinę”. Chodzi tutaj głównie o utratę pracy, a więc również pozbawienie środków do życia, co jest dużym niebezpieczeństwem.
2. Możliwość inwestycji
Doraźne wykorzystanie środków nie będzie tak przyjemne jak ich pomnożenie i skonsumowanie w przyszłości, kiedy będzie ich więcej. Są różne metody pomnażania oszczędności. Wiele form oszczędzania oferują banki.
3. Satysfakcja
Odłożone pieniądze dają poczucie niezależności i bezpieczeństwa. Odczuwamy dumę, że udaje nam się odkładać zarobione pieniądze, czujemy się odpowiedzialni i ważni.
4. Własna działalność
Często pieniądze są odkładane na prowadzenie własnej działalności gospodarczej.
5. Dzieci
Wielu rodziców i dziadków chce zostawić swój majątek kolejnym pokoleniom. Chęć ta nasila się wraz z wiekiem. Odziedziczony majątek zapewni potomkom odpowiedni status i jakość życia. W ten sposób powstają rodzinne fortuny, które były gromadzone przez dziesiątki lat.
6. Skąpstwo
Osoby takie czują niechęć do wydawania pieniędzy, nie potrzeba im żadnych uzasadnień do oszczędzania. Często mówi się o takich osobach, że są „chciwe”, a dla ich postępowania nie ma wytłumaczenia. Nie należy jednak ferować wyrokami, ponieważ może to być również wynik np. doświadczenia wielkiej biedy, która wyrobiła w tych ludziach przesadną dbałość o stan posiadania, a powód takiego postępowania niekoniecznie jest nawet przez nie uświadamiany.
Prosta zależność mówi o tym, że osoby z wyższym dochodem, chętniej oszczędzają. Jednak skłonność do oszczędzania zależy także od cech psychicznych i nie każdy bogaty człowiek potrafi oszczędzać. Z kolei inni oszczędzają w każdej możliwej sferze życia. Wystarczy przyjrzeć się otaczającym ludziom, aby przekonać się, że nie tylko najbiedniejsi zbierają kupony i porównują ceny. Powstają specjalne strony internetowe, które im to ułatwiają. Każdy człowiek, który wyrobił w sobie nawyk oszczędzania, będzie dwa razy oglądał pojedynczą złotówkę zanim ją wyda.
Połowa Polaków oszczędza, a przynajmniej deklaruje, że tak jest. Co najmniej więc połowa z nas ma jakiś motyw, dla którego chce oszczędzać. Moja babcia powtarzała, że oszczędza „na śmierć”, ja oszczędzam ze strachu, że może być gorzej, kolega bo chce kupić motor, ktoś inny jeszcze z innego powodu. Połowa z nas nie czuje jednak tego przymusu. Niekoniecznie jednak taka jest puenta, ponieważ bardzo prawdopodobne jest, że osobom tym nie wystarcza na codzienne wydatki, a co dopiero na to, aby myśleć o oszczędnościach. Kiedy nie można powiększyć wpływów, warto spróbować ciąć wydatki. Różnica pomiędzy nimi pozwoli nam powiększyć liczbę Polaków, którzy oszczędzają.
Artykuł powstał we współpracy ze stroną kuponowo.pl.
Redakcja strony
Komentarz do wpisu “Dlaczego ludzie oszczędzają?”