Zagraniczne inwestycje bezpośrednie (ZIB) – nazywane są również bezpośrednimi inwestycjami zagranicznymi (BIZ) lub inwestycjami bezpośrednimi. Występują wtedy „(…) gdy inwestor zagraniczny staje się właścicielem lub współwłaścicielem przedsiębiorstwa działającego w danym kraju i w aktywny sposób wpływa na zarządzanie tym przedsiębiorstwem” (Bezpośrednie inwestycje zagraniczne). Warto dodać, że inwestor ten może podjąć działalność gospodarczą od podstaw lub przejąć kierownictwo w już istniejącym przedsiębiorstwie (por. Budnikowski 2000: 131).
Według definicji OECD (Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) przedsiębiorstwem zagranicznym powstałym w wyniku zagranicznych inwestycji bezpośrednich jest firma „(…) w której zagraniczny inwestor ma co najmniej 10% udziałów lub 10% głosów na walnym zebraniu akcjonariuszy i w której posiada efektywny wpływ na zarządzanie. Przepływ kapitału związany z ZIB obejmuje wyjściowy kapitał transferowany za granicę w celu rozpoczęcia działalności, jak też kolejne transakcje kapitałowe między firmą macierzystą a przedsiębiorstwem zagranicznym (dokapitalizowanie przedsiębiorstwa, wewnętrzne należności i zobowiązania związane z zadłużeniem, przelewane między firmą macierzystą i jej jednostkami zagranicznymi)” (Zielińska- Głębocka 2006: 210).
Inwestycje bezpośrednie od inwestycji portfelowych odróżnia kierowanie działalnością gospodarczą za granicą i może obejmować takie zagadnienia jak (tamże: 209-210):
- inwestycja zielonego pola – stworzenie od podstaw przedsiębiorstwa zagranicznego;
- inwestycja brązowego pola – uzyskanie całkowitej własności, dokonanie fuzji lub przejęcia udziałów większościowych lub mniejszościowych w już działających firmach na rynku;
- przejęcie kierownictwa i zarządzanie przedsiębiorstwem zagranicznym;
- stworzenie za granicą biura rachunkowo-finansowego i/lub ośrodka badawczego;
- zagwarantowanie prawa do używania znaku towarowego lub marki firmy;
- stworzenie biura sprzedaży, ośrodka dystrybucji, agencji reklamowej i reklamowej.
Szczególnie w ostatnich latach zagraniczne inwestycje bezpośrednie są podejmowane jako element strategii przedsiębiorstw, które widzą w tym swoją szansę rozwoju. Od początku lat 50-tych zjawisko to nabrało takiego rozmiaru, że zaczęto mówić o wyodrębnianiu się szczególnej grupy przedsiębiorców, nazywanych korporacjami transnarodowymi (posiadają udziały w firmach zlokalizowanych więcej niż w jednym kraju i kontrolują te udziały). Ma to wpływ na transfer nie tylko kapitału, ale także technologii czy wiedzy: „zdominowanie inwestycji bezpośrednich przez korporacje transnarodowe sprawia, że ta forma wywozu kapitału nie ogranicza się do transferu wartości. Prawie w każdym przypadku transfer ten jest uzupełniany transferem technologii i know how, jak również technik zarządzania. Ponadto eksport kapitału odbywający się za pośrednictwem korporacji transnarodowych ma miejsce w obrębie tej samej branży. Nie odbywa się np. z amerykańskiej firmy komputerowej do fabryki koniaku w Azerbejdżanie, ale z amerykańskiego koncernu naftowego do wielonarodowego przedsiębiorstwa wydobywającego ropę naftową z azerskiej strefy Morza Kaspijskiego” (Budnikowski 2000: 132).
Oprócz wspomnianych wyżej korporacji transnarodowych, które dokonują większości inwestycji, inwestorem bezpośrednim mogą być osoby indywidualne, spółki, przedsiębiorstwa prywatne lub publiczne, rząd, grupa przedsiębiorców lub grupa osób (por. Zielińska- Głębocka 2006: 210).
Bezpośrednie inwestycje zagraniczne kierują się zwykle w miejsca gdzie koszty wytwarzania danych towarów są najniższe i firmy mogą rozpocząć masową produkcję (osiągając korzyści skali). Wybierając lokalizację inwestorzy biorą pod uwagę także konkurencyjność danego kraju. Poszczególne kraje starają się przyciągnąć ich uwagę ponieważ ZIB unowocześniają gospodarkę (nowe technologie, lepsza organizacja pracy i zarządzania), powstają nowe miejsca pracy, rośnie wydajność pracy itp. (Bezpośrednie inwestycje zagraniczne).
Wpływ inwestycji bezpośrednich na gospodarkę kraju dopływu kapitału jest bardzo złożony i zależy od tego czy jest to kraj rozwinięty czy kraj rozwijający się. W krajach rozwijających się, w których brakuje kapitału, zagraniczne inwestycje bezpośrednie zwiększają fundusz inwestycji, a co za tym idzie poziom aktywności ekonomicznej i zatrudnienia, poprawiają bilans płatniczy kraju, mają szansę podniesienia poziomu zaawansowania technologicznego. Jednak te korzyści mogą zostać zniweczone jeśli technologia jest zbyt nowoczesna lub motywem inwestycji jest wyłącznie chęć wejścia na dany rynek (likwidacja lokalnego przemysłu produkującego podobne dobra lub ofertowanie towarów wątpliwej użyteczności). Natomiast w sytuacji krajów rozwiniętych korzyści z zagranicznych inwestycji bezpośrednich mogą przybrać inną formę. Mogą być źródłem transferu technologii, wzbogacając istniejącą wiedzę, zwiększać podaż środków kapitałowych potrzebnych do rozwoju rejonów mniej zaawansowanych gospodarczo, przyczyniać się do normalizacji sytuacji rynkowej przez wprowadzenie konkurenta (np. gdy branża jest zdominowana przez monopolistę) (por. Budnikowski 2000: 139-140).
Występuje jeszcze powszechna obawa (zarówno dla krajów rozwijających się jak i rozwiniętych) o polityczne następstwa zagranicznych inwestycji bezpośrednich, czyli nie uwzględnianie przez inwestorów zagranicznych interesu narodowego krajów, w których działają. Warto jednak zauważyć, że państwo, które zezwala na inwestycje bezpośrednie ma dużą swobodę w regulowaniu warunków działania u siebie obcego kapitału. Niestety wprowadzając różnego rodzaju działania ochronne może całkowicie zniechęcić inwestorów zagranicznych do podejmowania przedsięwzięć (tamże: 141-142).
BIBLIOGRAFIA
- Bezpośrednie inwestycje zagraniczne, http://www.nbportal.pl/pl/commonPages/EconomicsEntryDetails?entryId=178&pageId=608 (13.06.2012).
- Budnikowski, Adam. 2000. Międzynarodowe obroty czynnikami produkcji. W: Międzynarodowe stosunku gospodarcze. A. Budnikowski, E. Kawecka-Wyrzykowska (red.). Warszawa: Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne.
- Zielińska- Głębocka, Anna. 2006. Teoria wymiany międzynarodowej . W: T. Rynarzewski i A. Zielińska-Głębocka. Międzynarodowe stosunki gospodarcze. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN.