Manchester – Europejskie Miasto Nauki 2016 – zaczyna swoje święto

Manchester – wybrany na Europejskie Miasto Nauki 2016 – zaczyna w niedzielę swoje święto: do środy potrwa tu Europejskie Otwarte Forum Nauki (ESOF). Uczestniczy w nim 4,5 tys. ludzi nauki z ponad 80 krajów.

Manchester jako Europejskie Miasto Nauki 2016 dostał za zadanie organizację ESOF (European Science Open Forum). Ta ogromna, organizowana z rozmachem prestiżowa impreza odbywa się co dwa lata i gromadzi naukowców nie tylko z Europy. Podczas ESOF nobliści i wybitni badacze z różnych stron świata mają okazję zaprezentować tu swoje najnowsze badania i wziąć udział w setkach wykładów, paneli, spotkań.

Tytuł Europejskiego Miasta Nauki 2016 przyznano Manchesterowi nie przez przypadek. W tym roku przypada 250. rocznica śmierci Johna Daltona. A ten brytyjski fizyk, chemik i meteorolog związany był właśnie z Manchesterem. Nazwisko kojarzyć się może z daltonizmem. I nie przez przypadek. To właśnie Dalton – który sam cierpiał na ślepotę barw – opisał mechanizmy prowadzące do takiej wady wzroku. Wśród największych osiągnięć Daltona było jednak opracowanie nowożytnej atomistycznej teorii materii. A odkrycie to można uznać za pewną cezurę: to koniec czasów alchemii i otwarcie drogi do rozwoju chemii nowoczesnej.

Z Manchesterem związany był też Alan Turing – jeden z twórców informatyki, pionier prac nad sztuczną inteligencją, a także kryptolog, który miał duży udział w złamaniu kodu Enigmy. W Manchesterze badacz zaczął pracować pod koniec lat 40. XX w. i projektował tam pierwsze angielskie komputery. Mimo swoich zasług Turing pozostaje postacią tragiczną. Z powodu orientacji seksualnej – homoseksualizmu – naukowca oskarżono o naruszenie moralności publicznej. Karą była kuracja hormonalna. Uczonego odsunięto od badań, a on popełnił samobójstwo – sądzi się, że zjadł zatrute jabłko. O losie genialnego naukowca nie pozwala zapomnieć pomnik w Manchesterze: uwieczniony jest na nim Alan Turing z jabłkiem w dłoni.

Wśród wybitnych naukowców związanych z Manchesterem jest również Nowozelandczyk Ernest Rutherford. To on jako pierwszy potwierdził istnienie jądra atomowego. A podczas eksperymentu na Uniwersytecie w Manchesterze „rozszczepił” jądro atomowe i odkrył proton. Jego badania doprowadziły do rozwoju fizyki jądrowej, ale również w rezultacie przyczyniły się do opracowania bomby atomowej.

Manchester jest ciągle ważnym punktem na naukowej mapie świata – to właśnie tam przed ponad dekadą odkryto grafen – materiał przyszłości. Profesorowie Andre Geim i Konstantin Novoselov podczas swoich „piątkowych eksperymentów”, nie do końca związanych z ich codziennymi badaniami, zauważyli coś osobliwego. Okazało się, że przy użyciu zwykłej taśmy klejącej można z grafitu (a to przecież materiał powszechny – stosowany chociażby w ołówkach) uzyskać jednoatomowej grubości warstwy węgla. A właściwości takiego dwuwymiarowego materiału okazują się zupełnie inne niż trójwymiarowego grafitu. Grafen – bo taką nazwę otrzymał nowy materiał – ma więc potencjał, by stać się materiałem przyszłości.

Dziedzictwo postaci takich jak Rutherford, Turing czy Dalton, a także przyszłość grafenu – to tylko niektóre z setek tematów, o jakich mowa podczas tegorocznej konferencji ESOF.

Z Manchesteru Ludwika Tomala, PAP – Nauka w Polsce

Pin It

Komentowanie zakończone.