CN Kopernik w Warszawie ma nową wystawę stałą „Przyszłość jest dziś. Misja: Ziemia”

„Przyszłość jest dziś. Misja: Ziemia” to tytuł nowej wystawy czasowej otwartej w czwartek w Centrum Nauki Kopernik w Warszawie. Ekspozycja koncentruje się na problemach planety dotyczących zmian klimatycznych i przeludnienia.

Po 12 latach od otwarcia Centrum Nauki Kopernik instytucja zmienia wystawę stałą, która mieściła się na parterze budynku. Pierwszą część nowej wystawy udostępniono publiczności w 2021 r., dotyczyła ona sztucznej inteligencji. Druga część, otwarta w czwartek – koncentruje się na problemach dotyczących zmian klimatycznych i przeludnienia. Twórcy wystawy przedstawiają na niej bieżące informacje i opracowane przez naukowców sposoby, dające szansę złagodzenia kryzysu.

„Przyszłość jest dziś – tytuł tej wystawy – jest parafrazą cytatu z wypowiedzi pisarza Williama Gibsona: +Przyszłość jest dziś, tylko nierówno rozłożona+. My się staramy te fragmenty przyszłości, która jest już dostrzegalna w różnych miejscach na świecie, wydobyć i pokazać na tej wystawie” – powiedział podczas otwarcia wystawy Robert Firmhofer, dyrektor Centrum Nauki Kopernik.

Zapowiedział, że zwiedzający dostaną sporą dawkę informacji w postaci liczb, które „są najlepszym dowodem, że człowiek musi przemyśleć swoje zachowanie jako mieszkaniec Ziemi”.

„Dane pomagają również prognozować możliwe scenariusze przyszłości” – dodał Firmhofer.

Jak zaznaczył Firmhofer, na zachowania ludzi w dużej mierze wpływają nie fakty, a emocje. „Na tej wystawie zwiedzający będą mogli skonfrontować się z różnymi emocjami, zarówno tymi niepokojącymi scenariuszami, ale też pozytywnymi, które pokazują, że możemy mieć wpływ – indywidualnie i jako społeczność całej ziemi” – opowiadał.

Dyrektor CNK wyraził nadzieję, „że misja Ziemia będzie na nas wszystkich misją udaną”, z kolei fizyk i kurator wystawy Jacek Błoniarz-Łuczak – że wystawa skłoni zwiedzających do refleksji. „Chciałbym, żeby wystawa skłaniała do pogłębionej refleksji na temat odpowiedzialności ludzi nad przyszłością planety” – powiedział Błoniarz-Łuczak.

Pytany przez PAP, co musi się stać, by scenariusz dla planety zaczął się rysować w bardziej optymistycznych barwach – kurator powiedział, że warunkiem jest budowanie zaufania do nauki.

„Warunkiem realizacji pozytywnego scenariusza na przyszłość jest nasze zaufanie do nauki” – powiedział. Jego zdaniem człowiek i rozwijające się technologie doprowadziły do kryzysu klimatycznego, ale też ten sam człowiek i nowe rozwiązania technologiczne mają moc, by ten kryzys łagodzić.

„Ja jestem fizykiem. Patrzę na liczby, które mówią, że trzeba zaufać nauce. Bo jeśli liczby mówią, że ludzkość emituje 34 mld ton dwutlenku węgla ze spalania paliw kopalnych – a następnie dowiaduję się, że prawie 80 proc. emisji jest generowanych na skutek produkcji energii elektrycznej i ciepła – to wiem, że aby rozwiązać problem, trzeba w inny sposób produkować energię i ciepło. A rozwiązania przynosi technologia czyli nauka” – tłumaczył Jacek Błoniarz-Łuczak.

„Człowiek jest problemem i rozwiązaniem problemu” – podsumował.

PAP – Nauka w Polsce, Urszula Kaczorowska

uka/ zan/

Pin It

Komentowanie zakończone.