Ekspert: Horyzont Europa to duże środki na naukę i współpraca z wiodącymi ośrodkami

W ramach programu ramowego UE Horyzont Europa przewidziano 95,5 mld euro na naukę. To nie tylko olbrzymie środki na badania, ale też możliwość podjęcia współpracy z wiodącymi ośrodkami naukowymi w Europie – powiedział PAP dr Jacek Gajewski z Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ).

W styczniu 2021 r. ruszył nowy program ramowy Horyzont Europa z budżetem około 95,5 mld euro na badania i innowacje, w tym na walkę z COVID-19. W grudniu dobiegł końca 8. program ramowy – Horyzont 2020 (2014-2020) z budżetem około 77 mld euro.

„Warto powalczyć o środki przyznawane w ramach programów w Horyzoncie Europa nie tylko dlatego, że są to duże kwoty, ale też – a może przede wszystkim – to możliwość współpracy i zawiązania kontaktów naukowych z badaczami z wiodących ośrodków w Europie” – powiedział PAP dr Jacek Gajewski z Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ). Dr Gajewski w programie Horyzont 2020 współtworzył z ramienia NCBJ trzy konsorcja projektowe oraz reprezentował NCBJ w pięciu projektach. Był też ekspertem oceniającym wnioski, członkiem grup doradczych i eksperckich. Jest też laureatem Nagrody Kryształowej Brukselki przyznawanej za sukcesy w ramowych programach badawczych i innowacyjnych UE.

„W 90 proc. grantów przyznawanych w ramach programów ramowych współpraca międzynarodowa 2-3 partnerów zagranicznych jest warunkiem sine qua non. To słuszny kierunek, bo pojedynczy ośrodek naukowy ma nikłe szanse osiągniecia znaczących naukowo wyników” – ocenia dr Gajewski. Jak zauważa, w ten sposób UE niejako narzuca współpracę międzynarodową. „I to jest właśnie główna wartość programów ramowych” – podkreśla.

W ocenie eksperta Polska ma szanse szczególnie w uzyskaniu środków w Horyzoncie Europa w trzech obszarach: biotechnologii, badaniach materiałowych i kwantowych technologiach cyfrowych. W tym ostatnim zakresie – jak mówi dr Gajewski – Polska ma duże teoretyczne zasługi i kilka bardzo dobrych zespołów, które się tym zagadnieniem zajmują.

Dr Gajewski uważa, że w tym programie ramowym polscy naukowcy uzyskają więcej środków na badania, niż w minionym. I to nie tylko dlatego, że będzie więcej pieniędzy do podziału z ogólnej puli.

„Badacze nabrali niezbędnego doświadczenia, a w instytutach naukowych powstały zespoły zajmujące się pozyskiwaniem środków i odpowiednie procedury” – wylicza. Dodaje, że nie bez znaczenia jest też wprowadzenie systemów motywowania naukowców.

„Uczestnictwo w projektach finansowych w ramach programów ramowych jest atrakcyjne nie tylko merytorycznie, ale też finansowo. Poza tym uzyskanie grantów brane jest pod uwagę przy kategoryzacji instytutów, co przekłada się na środki przyznawane z budżetu państwa na ich działania” – wskazuje.

Ekspert mówi, że polscy badacze otrzymali już szereg prestiżowych grantów Europejskiej Rady Doskonałości Naukowej (ERC) czy TEAMING i w konsekwencji są coraz bardziej rozpoznawalni w Europie. „W ramach kolejnych przedsięwzięć naukowcy z całej Europy zaczynają zgłaszać się, by prowadzić z nami badania” – zaznacza.

Nie bez znaczenia jest też wsparcie instytucjonalne. Dr Gajewski powiedział, ze naukowcy poszukujący pomocy przy składaniu wniosku o grant znajdą ją też w Krajowym Punkcie Kontaktowym Programów Badawczych UE. Możliwe jest też uzyskanie grantu na zwrot kosztów związanych z napisaniem wniosku projektowego w programie ramowym.

„Pisanie wniosków stało się wyspecjalizowanym zawodem. Niestety, nie mamy w Polsce wielu firm skutecznie wspomagających pisanie grantów naukowych” – zauważa. Dodaje, że wiele z zachodnich naukowców korzysta z usług tzw. międzynarodowych platform technologicznych. Jak tłumaczy, są to stowarzyszenia, które wstępnie oceniają pomysły naukowców, a następnie ukierunkowują badaczy i łączą w międzynarodowe zespoły projektowe.

„Niewiele polskich instytucji korzysta z ich usług, bo są płatne. Ale warto, bo połowa pomysłów przygotowanych wspólnie w ich ramach finalnie otrzymuje dofinansowanie ze środków unijnych” – podkreśla. Dlatego Gajewski sugeruje, by na przykład resort edukacji i nauki wspierał udział polskich badaczy w takich platformach.

Bardziej długofalowym podejściem do uzyskiwania grantów przez Polaków jest sukcesywne obsadzanie naszymi ekspertami rad i ciał doradczych w strukturach UE. „Chodzi o to, by działać o jeden etap wcześniej – nie tylko zgłaszać się do programów, które ktoś sformułował, ale kształtować je zgodnie z polskimi priorytetami” – mówi.

Jak opowiada dr Gajewski, środki Horyzontu Europa przyznawane są w ramach trzech filarów: otwarta i doskonała nauka, konkurencyjna gospodarka i innowacyjna gospodarka. Niezależnie od tych priorytetowych w ciągu najbliższych lat szerokich obszarów, wydzielono środki na badania „nieskończenie pilne i ważne”. Są to: adaptacja i przeciwdziałanie zmianom klimatycznym, walka z rakiem, inteligentne miasta, zdrowe morza i oceany, zdrowa gleba i żywność.

Programy ramowe UE realizowane są od 36 lat. Ich celem jest finansowanie badań naukowych i innowacji na rzecz rozwiązywania kluczowych problemów ważnych z punktu widzenia polityki, gospodarki i społeczeństwa europejskiego.

PAP – Nauka w Polsce, Szymon Zdziebłowski

szz/ mhr/

Pin It

Komentowanie zakończone.