Górale Połonin: Bojkowie i ich kultura

Nazywani „Góralami Połonin”, są dość tajemniczą i mało znaną grupą etniczną. Bojkowie, czyli ludność pochodzenia rusińskiego i wołoskiego, stanowią ciekawy temat, któremu bez wątpienia warto poświecić więcej uwagi.

Bojkowie to przede wszystkim Bieszczady oraz trudna historia, która równie bolesna okazała się dla sąsiadów Bojków – Łemków. Okres II wojny światowej, przesiedlenia prowadzone w ramach Akcji „Wisła” oraz trudna sytuacja w okresie PRL to czynniki, które doprowadziły do rozproszenia Bojków. Pamięć o tej grupie powoli się zaciera, tym bardziej, że ich potomkowie niechętnie przyznają się do pochodzenia Bojkowskiego. Dlaczego? Spory wpływ na to ma polityka władz komunistycznych prowadzona w latach 40. i 50. XX wieku, choć i gromadzone od XIX stulecia stereotypy nie sprzyjały polskim Bojkom. Rozproszeni, na ziemiach polskich nie stanowią oni silnej grupy mającej swą odrębną kulturę czy też dialekt. Nieco inaczej wygląda sytuacja na terenie Ukrainy. Tu Bojkowie w dalszym ciągu mogą być uznawani za odrębną grupę etniczną, szczególnie w obwodach lwowskim oraz zakarpackim.

Jak żyli polscy Bojkowie?

Bojkowie żyli w dość trudnych warunkach. Górski teren sprawiał, że uprawa ziemi wymagała od nich nie lada umiejętności oraz cierpliwości. Trzeba jednak przyznać, że Bojkowie świetnie sobie radzili z przeciwnościami losu. Rolnictwo było podstawowym zajęciem tej ludności, choć wiadomo, że pasterstwo oraz hodowla stanowiły ważne wsparcie dla tej działalności. Ponieważ stada owiec wypasali na połoninach, często nazywano ich „Góralami Połonin”. Takie określenie wiele mówi na temat ich życia oraz codziennych zajęć, na które trudne warunki geograficzne miały ogromny wpływ. Ważnymi zajęciami na górskim terenie było też wypalanie węgla, hodowla koni oraz bednarstwo.

Bojkowskie skarby architektury świeckiej i sakralnej

Dziś o Bojkach na ziemiach polskich mówi się niewiele, mało też jest materiałów, które mogłyby dostarczyć nam informacji na ich temat. Pamiątkami niezwykle cennymi stają się zatem pozostałości materialnej kultury bojkowskiej, którą reprezentują głównie zabytki dawnej architektury ludowej: świeckiej i sakralnej.

Bojkowie

W budownictwie świeckim najważniejsze były zagrody, w których skupiało się życie ludności bojkowskiej. Typowe dla Bojków zagrody to zagrody jednobudynkowe, w których część gospodarcza i mieszkalna były ze sobą ściśle połączone. Chałupy, zwane chyżami, były długie i wąskie. Wznoszone z drewna jodłowego, nakrywane były słomianymi dachami. Typowe wsie bojkowskie składają się z takich właśnie zagród, które tworzyły długie łańcuchy zlokalizowane w dolinach górskich rzek. Wsie takie otoczone były lasami oraz pastwiskami, które dla Bojków miały ogromne znaczenie.
Ważną grupę zabytków, które dziś przypominają o Bojkach najlepiej, są wznoszone przez nich cerkwie. Budowane z drewna, pozornie mają wiele wspólnego z cerkwiami łemkowskimi. I tu widoczny jest trójpodział, jednak nie brak tu cech typowych tylko i wyłącznie dla bojkowskiej architektury sakralnej. Daszki okapowe, łamane dachy oraz kopuły, które już z daleka przyciągają uwagę turystów odwiedzających dawne wsie bojkowskie – oto elementy architektoniczne, na które koniecznie trzeba zwrócić uwagę. Dość ciekawym elementem związanym z architekturą sakralną tej grupy etnicznej są dodatkowe kaplice wznoszone nad babińcem.

Obrzędy religijne Bojków

Cerkiew zajmowała ważne miejsce w tradycyjnej wsi bojkowskiej. Warto tu zaznaczyć, że Bojkowie byli niezwykle religijną grupą, przy czym świętem wyjątkowo ważnym w ich społeczności były Zielone Świątki. Ważnym świętem był też dzień św. Jurija. W ramach jego obchodów popularne było strojenie bydła wiankami, które szykowano specjalnie na tę okazję. Pasterze mogli się też pochwalić ciekawym zbiorem pieśni obrzędowych, które wykonywano w trakcie świętowania. Święta związane z rolnictwem i pasterstwem były wyjątkowo istotne, a tylko takie uroczystości, jak chrzciny, wesela czy pogrzeby mogły im dorównać swoim uroczystym charakterem.

Bojkowie to ciekawa grupa etniczna, która z pewnością zasługuje na większe zainteresowanie. Trudna historia sprawiła, że niewiele jest materiałów źródłowych. Warto jednak próbować, gdyż temat ten jest wyjątkowo intrygujący.

/AN/

Pin It

Komentowanie zakończone.