O uczynienie polityki merytoryczną zaapelowało ponad 30 naukowców w liście otwartym do młodych polityków. W liście zwrócono uwagę m.in. na potrzebę szukania rozwiązań, które uczynią Polskę bardziej solidarną i przyjazną dla wszystkich.
List skierowany jest do młodej generacji polityków. Pod listem podpisali się m.in. niektórzy laureaci Nagród Fundacji na rzecz Nauki Polskiej, np. fizycy: prof. Iwo Białynicki-Birula i prof. Maciej Lewenstein, historyk sztuki prof. Stanisław Mossakowski, psycholodzy: prof. Jan Strelau i prof. Bogdan Wojciszke, historyk prof. Jerzy Strzelczyk czy filozof prof. Jan Woleński. Wśród inicjatorów listu są też m.in. profesorowie: Janusz Bujnicki, Magdalena Fikus, Zbigniew Mikołejko, Dariusz Jemielniak, Mirosława Marody, Łukasz Turski czy Jerzy Wilkin.
Autorzy listu przypominają, że Polska od ponad ćwierćwiecza cieszy się wolnością. „W tym czasie – jako społeczeństwo – odnieśliśmy wiele sukcesów, ale też popełniliśmy wiele błędów” – piszą.
„Ostatnie lata to czas przewlekłego sporu politycznego, który wykracza już poza typowe ramy międzypartyjnych dyskusji. Jego efektem są gwałtowne zmiany zachodzące w instytucjach państwa demokratycznego: sądach, prokuraturze, służbie cywilnej i wojsku, a także publicznych mediach. Utrudnia to pracę nad naprawą służby zdrowia, rynku pracy, emerytur, czy szkolnictwa” – napisano w liście.
Przedstawiciele świata nauki i edukacji napisali, że obserwują te zmiany „ze smutkiem i coraz większym niepokojem”. „Uważamy, że wobec narastającego problemu postprawdy i teatralizacji polityki, a także wobec odrodzenia ruchów antynaukowych i podważania opinii ekspertów, sytuacja jest szczególnie groźna i może doprowadzić do nieprzewidywalnych dla społeczeństwa skutków” – zaalarmowali.
Według nich niezależnie od opcji politycznych i światopoglądu „trzeba szukać rozwiązań i projektów, które pomogą uczynić Polskę bardziej solidarną, przyjazną dla wszystkich”. „Potrzebna jest dyskusja nad takim ustrojem Rzeczypospolitej, który będzie rzeczywiście sprawiedliwy i odporny na zmiany nie mające na celu dobra wspólnego. Wypatrujemy zatem pomysłów, które nie będą jedynie przedłużeniem populistycznej gry o władzę, ale zostaną rzetelnie umocowane w najlepszych praktykach innych krajów i w wiedzy naukowej” – napisano w liście.
Według autorów listu współczesne elity polityczne obarczone są „latami złych nawyków”. „Młodsi, którzy nie mają cennego doświadczenia obalania komunizmu i tworzenia +Solidarności+, nie znają świata, w którym czegoś zrobić się nie da. Są ludźmi bez fałszywych kompleksów, żyjącymi nie tylko w Polsce, ale także w Europie” – napisano.
Sygnatariusze listu apelują do młodego pokolenia działaczy i działaczek politycznych i społecznych, by zaczęli merytoryczną pracę. „Lata transformacji ustrojowej nie były łatwe. Naprawa kraju wymagała często pospiesznego wprowadzania zmian. Łatwo przy tym o błędy, o pominięcie rzetelnej wiedzy i fachowych analiz” – czytamy w liście.
„Teraz czas na politykę mądrą, opartą na wiedzy, faktach i doświadczeniu. Trzeba zacząć od razu, niezależnie od poczynań władzy. Reformy należy przecież przemyśleć, mądrze zaplanować i zaprojektować jako całość, stroniąc od pojedynczych zmian, które mogą być wzajemnie sprzeczne” – napisano.
„Zorganizujcie i przeprowadźcie serię debat, konsultacji społecznych i badań, w których – razem z ekspertami i ekspertkami – przygotujecie swoją wizję dla Polski, konkretne projekty i praktyczne rozwiązania. Chcemy Was w tym wesprzeć, ale inicjatywa musi, siłą rzeczy, wyjść od Was” – zaapelowano w liście.
Cały tekst dostępny jest na stronie internetowej (https://secure.avaaz.org/pl/petition/
List_otwarty_od_swiata_nauki_do_mlodych_politykow_Uczynmy_polityke_merytoryczna/).
Redakcja strony