Premier: Uniwersytet Jagielloński pozostaje polską wizytówką

Po kilkuset latach Uniwersytet Jagielloński jest cały czas polską wizytówką i łączy w sobie tradycję z nowoczesnością; trudno mi sobie wyobrazić lepiej skierowane środki z budżetu państwa niż właśnie tutaj – powiedział w czwartek w Krakowie premier Mateusz Morawiecki.

Prezes Rady Ministrów uczestniczył w uroczystości wmurowania kamienia węgielnego pod budowę Kampusu Medycznego Kraków-Prokocim. Dzięki inwestycji w jednej lokalizacji znajdą się wszystkie jednostki Collegium Medicum UJ.

Szef rządu podkreślił, że Uniwersytet Jagielloński jest „perłą w koronie wśród polskich uczelni”. „Po kilkuset latach cały czas, mimo wielu bardzo trudnych lat, trudnych wieków polskiej historii, Uniwersytet Jagielloński jest cały czas tą polską wizytówką i łączy w sobie tradycję z nowoczesnością” – powiedział Morawiecki.

Jak dodał, jest bardzo dumny z zaplanowanej inwestycji. „Wiem, że tutaj będą te nasze środki we właściwy sposób spożytkowane w wyścigu o ludzkie zdrowie, życie. Trudno mi sobie wyobrazić lepiej zaangażowane środki ze strony budżetu państwa polskiego niż właśnie tutaj na Prokocimiu w Krakowie” – podkreślił premier.

Wyraził zadowolenie, że rząd „może wmurować symboliczną cegiełkę w nowe inwestycje”. Szef rządu podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do zainicjowania tego przedsięwzięcia m.in. prezydentowi Krakowa Jackowi Majchrowskiemu, wicemarszałkowi Sejmu Ryszardowi Terleckiemu, posłance PiS Małgorzacie Wassermann i wojewodzie małopolskiemu Łukaszowi Kmicie.

„Z mojej strony mogę tylko obiecać, że w tegorocznym budżecie i w kolejnych budżetach będą przeznaczane coraz większe pule środków, nie tylko w wartościach bezwzględnych, ale także procentowych w stosunku do PKB, bo to jest najlepszy miernik w środkach, które są przeznaczane na zdrowie. Łączymy to, co w medycynie najbardziej wartościowe – naukę, leczenie pacjentów, najnowsze osiągnięcia w medycynie, które jestem przekonany, że tutaj będą naszym udziałem” – mówił Morawiecki.

Prorektor ds. Collegium Medicum UJ prof. Tomasz Grodzicki przypomniał, że w sąsiedztwie planowanego kampusu istnieją dwa szpitale uniwersyteckie. „Szpitale są kwintesencją nauki medycyny szeroko pojętej (…), właściwie nie ma medycyny bez badań naukowych i te badania naukowe są niezbędne” – powiedział wskazując, że wyposażenie nowego kampusu będzie spełniać najwyższe standardy.

Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski zwrócił uwagę, że niedawno w Prokocimiu została otwarta nowa siedziba Szpitala Uniwersyteckiego, jednego z najnowocześniejszych w Europie. Miasto zaś, dzięki środkom rządowym, wybudowało nowoczesną infrastrukturę drogową, aby ułatwić dojazd do lecznicy.

Kampus Medyczny przy ul. Badurskiego w Prokocimiu składał się będzie z budynku badawczego (A), budynku dydaktycznego (B) – oba mają liczyć po osiem kondygnacji (dwie podziemne i sześć naziemnych) oraz z zespołu budynków dydaktyczno-administracyjnych.

Prace są podzielone na etapy, w pierwszym etapie powstaną budynki A i B, w kolejnych etapach – zespół budynków dydaktyczno-administracyjnych. Obiekty będą połączone przewiązką. W budynku A, o powierzchni 11 tys. mkw., znajdą się m.in. 22 laboratoria, zwierzętarnia, biobank, siedziba Centrum Rozwoju Terapii Chorób Cywilizacyjnych i Związanych z Wiekiem. Obiekt ma być gotowy do końca maja 2025 r.

Budynek B czeka na pozwolenie na budowę. Jego powierzchnia zajmie 23 tys. mkw. We wschodnim skrzydle będą m.in. laboratoria studenckie, sale zajęć z symulacji medycznej, sale wykładowe. W zachodnim skrzydle znajdą się pomieszczenia jednostek organizacyjnych UJ. W łączniku ma być 16 sal seminaryjnych i pomieszczenia organizacji studenckich.

Przetarg na generalne wykonawstwo wygrała firma z Warszawy, proponująca 267,5 mln zł za budowę, w tym budowa budynku A ma kosztować ok. 130 mln zł. Wartości te jednak mogą się zmienić wraz ze zmieniającą się sytuacją gospodarczą.

Nowy kampus będzie miejscem pracy dla około 1,5 tys. nauczycieli akademickich, ok. 1 tys. pracowników niebędących nauczycielami akademickimi (pracowników naukowo-technicznych, administracji, obsługi) oraz miejscem nauki ok. 5,5 tys. studentów.(PAP)

Autor: Beata Kołodziej

bko/ kkr/ mhr/

Pin It

Komentowanie zakończone.