Udział kobiet na technicznych uczelniach publicznych wynosi 35 proc., ale to mężczyźni mają przewagę liczebną na kierunkach związanych z techniką i technologią. Szansą na większą obecność kobiet w nowych technologiach może być połączenie dyscyplin, jak w przypadku popularnej inżynierii biomedycznej – wynika z raportu „Kobiety na politechnikach” Fundacji Edukacyjnej Perspektywy.
Kobiety zdominowały kierunki takie, jak kosmetologia, pedagogika przedszkolna i wczesnoszkolna, zoofizjoterapia, praca socjalna. Z kolei mężczyźni mają zdecydowaną przewagę liczebną na takich kierunkach, jak elektrotechnika, automatyka i informatyka przemysłowa czy mechatronika pojazdów (po 93 proc. w każdym przypadku). Kobiety stanowią mniej niż 10 proc. także na górnictwie i geologii, mechatronice oraz energetyce.
„Chociaż w danych widzimy, że udziały kobiet wśród studentów kierunków inżynieryjno-technicznych oraz wśród naukowców z tej dziedziny są wyższe niż jeszcze kilka lat temu, to jednak do osiągnięcia równości płci droga jest wciąż daleka. Wydaje się, że cel ten możemy osiągnąć tylko poprzez otwieranie dostępu do danych, walkę z nieuświadomionymi uprzedzeniami i usuwanie barier strukturalnych” – uważa autorka raportu dr Anna Knapińska, socjolożka z Ośrodka Przetwarzania Informacji – Państwowego Instytutu Badawczego.
Przypomina ona, że w przezwyciężeniu kryzysu związanego ze zmianami klimatycznymi, skutkami pandemii koronawirusa czy wyzwaniami cyfrowymi ma pomóc ma nowy program ramowy UE Horyzont Europa na lata 2021–2027. Aby przeciwdziałać algorytmicznej dyskryminacji i pogłębianiu wykluczenia marginalizowanych grup, technologię powinny w podobnym stopniu tworzyć kobiety i mężczyźni.
Raport opracowany przez dr Annę Knapińską z wykorzystaniem systemu rozwijanego w Laboratorium Baz Danych i Analityki Biznesowej Ośrodka Przetwarzania Informacji – Państwowego Instytutu Badawczego ogłoszono 22 kwietnia. Współautorką raportu jest dr Bianka Siwińska – pomysłodawczyni akcji „Dziewczyny na politechniki!”, programów dla studentek kierunków technicznych: „Nowe technologie dla dziewczyn!”.
Autorki podkreślają znaczenie edukacji nowo technologicznej, która obejmuje kierunki związane z wytwarzaniem technologii oraz zaawansowaną analizą danych. Nawet w tych publicznych szkołach wyższych, na których kobiety stanowią zdecydowaną większość, tzw. kierunki nowo technologiczne są domeną mężczyzn – na przykład na uczelniach pedagogicznych studentki tych kierunków stanowią zaledwie 20 proc. Spośród uczelni technicznych największy udział kobiet na kierunkach nowo technologicznych ma Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie, jednak nawet tam nieznacznie przekroczył on jedną piątą ogółu studentów.
Na publicznych uczelniach technicznych szczególną popularnością wśród kobiet cieszy się inżynieria biomedyczna, czyli dyscyplina łącząca medycynę, biologię i technikę – w roku akademickim 2019/2020 udział kobiet wśród studentów tego kierunku wyniósł 65 proc. Na niepublicznych uczelniach technicznych obserwuje się zjawisko analogiczne – największy odsetek kobiet odnotowano na kierunku mediów kreatywnych i zarządzania informacją (odpowiednio 36 proc. i 35 proc.). Z kolei automatykę i robotykę oraz mechatronikę studiują w tych szkołach niemal wyłącznie mężczyźni. Największym udziałem kobiet na kierunkach nowo technologicznych może poszczycić się Dolnośląska Szkoła Wyższa we Wrocławiu – nieco ponad jedną czwartą wszystkich studentów stanowią kobiety.
Według autorów raportu obecność kobiet na kierunkach informatycznych pozwala zmniejszyć ryzyko reprodukowania uprzedzeń i stereotypów płciowych w domenie robotyki i sztucznej inteligencji.
Zarówno na uczelniach publicznych, jak i niepublicznych, udział kobiet wśród studentów IT nie przekracza jednej piątej. Największa równowaga pod względem płci występuje na kierunkach informatycznych w publicznych wyższych szkołach o profilu ekonomicznym (odsetek kobiet na poziomie 29 proc.), natomiast na uczelniach wojskowych i służb państwowych oraz na uczelniach zawodowych zaledwie 8 proc. studiujących stanowią kobiety.
Uczelnią z najwyższym odsetkiem kobiet wśród studentów informatyki (23 proc.) jest Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Bielsku-Białej. Wśród uczelni publicznych najlepsze wyniki osiągnął Uniwersytet Humanistyczno-Przyrodniczy imienia Jana Długosza w Częstochowie (24 proc.).
Na uczelniach technicznych udział kobiet wśród studentów kierunków informatycznych zwiększył się w okresie 2015–2020 o trzy punkty procentowe (z 12 do 15 proc.). Nadal jest on niższy niż na uniwersytetach i w pozostałych typach uczelni. W grupie studiów najczęściej wybieranych przez kobiety cztery razy pojawia się kierunek inżynierii biomedycznej – na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu oraz trzech politechnikach: w Gliwicach, Warszawie i Gdańsku. Kierunkiem informatycznym z najwyższym udziałem kobiet wśród studentów uczelni badawczych (71 proc.) jest zarządzanie informacją na UJ.
UJ prowadzi aż 4 z 10 kierunków nowo technologicznych z najwyższym udziałem kobiet na uczelniach badawczych. Uniwersytet z Krakowa oraz Akademia Górniczo-Hutnicza dokonały również największego postępu pod względem zwiększania proporcji kobiet wśród studentów kierunków nowo technologicznych i informatycznych.
Dane z różnych państw pokazują większą skuteczność kobiet w studiowaniu – mężczyźni częściej niż kobiety rezygnują ze studiów. W Polsce różnica na niekorzyść mężczyzn wynosi aż 15 punktów procentowych. Na wszystkich uczelniach technicznych (publicznych i niepublicznych) wśród rozpoczynających naukę w roku akademickim 2019/2020 kobiety stanowiły 44 proc. ogółu studentów, ale w gronie absolwentów z tego roku była ich już połowa. W 2020 roku studia na kierunkach nowo technologicznych ukończyło prawie 29 tys. osób, z tego na kierunkach informatycznych – prawie 15 tys. Dla kierunków nowo technologicznych udział kobiet wśród absolwentek z 2020 roku wyniósł już jednak zaledwie 20 proc., a dla kierunków informatycznych – o jeden punkt procentowy mniej.
Udział kobiet w szkołach doktorskich z dziedziny nauk inżynieryjnych i technicznych nieznacznie przekraczał jedną trzecią. Podobna sytuacja występowała na inżynieryjno-technicznych studiach doktoranckich.
Zrównoważona sytuacja kobiet i mężczyzn ma miejsce, gdy udziały zarówno kobiet, jak i mężczyzn w określonej grupie przyjmują wartości od 40 do 60 proc.. W gronie uczelni akademickich, czyli posiadających uprawnienia do nadawania stopnia doktora balans płci wśród studentów kierunków informatycznych odnotował w roku akademickim 2019/2020 Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu i Szkoła Główna Handlowa w Warszawie (odpowiednio: 60 proc. i 41 proc.). Stosunkowo bliski równowagi jest również Uniwersytet Jagielloński w Krakowie i Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu (35-procentowa proporcja kobiet w obu przypadkach).
Wśród naukowczyń pracujących na uczelniach technicznych oraz w dziedzinie nauk inżynieryjno-
-technicznych wyraźnie zaznacza się pionowa i pozioma segregacja płci. Udział kobiet wśród kadry samych tylko uczelni technicznych w minionym roku akademickim wyniósł 32 proc. Kobietom jest również trudniej osiągnąć tytuł profesora. Tak zwany indeks szklanego sufitu (glass ceiling index, GCI) pokazuje, jakie szanse mają kobiety na osiągnięcie najwyższej pozycji w hierarchii akademickiej – 1 oznacza równość płci, a im wyższa wartość wskaźnika, tym trudniejsza sytuacja kobiet. Podczas gdy na wszystkich uczelniach publicznych w roku akademickim 2019/2020 indeks szklanego sufitu wyniósł 1,76, to na uczelniach technicznych osiągnął poziom 2. Jeszcze trudniej jest uzyskać tytuł profesorski kobietom zatrudnionym na uczelniach niepublicznych o technicznym profilu, gdzie indeks wynosi 2,36.
Do publicznych szkół technicznych na potrzeby raportu zaliczono 17 politechnik i innych szkół wyższych o profilu technicznym (w tym Wojskową Akademię Techniczną w Warszawie), trzy uczelnie łączące edukację techniczną z innym profilowo kształceniem (Akademia Techniczno-Humanistyczna w Bielsku-Białej, Uniwersytet Technologiczno-Humanistyczny w Radomiu i Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy) oraz dwie uczelnie morskie z Gdyni i Szczecina.
W Polsce w roku akademickim 2019/2020 na uczelniach publicznych uczyło się prawie 838 tys. studentów. Wśród kobiet największą popularnością cieszą się uczelnie pedagogiczne i medyczne – na pierwszych z nich kobiety stanowią prawie 80 proc. studentów. Niepubliczne szkoły wyższe kształcą 322 tys. studentów.
Raport można znaleźć na stronie internetowej.
Karolina Duszczyk
kol/ zan/
Redakcja strony