Twórcy programów stypendialnych powinni bardzo szczegółowo przemyśleć, kogo chcą wspierać i nie ograniczać się tylko do tworzenia reklam z informacją o rekrutacji. Dobrym pomysłem jest wymyślenie profilu idealnego stypendysty – czytamy w publikacji fundacji „Dobra Sieć”.
Fundacja Dobra Sieć, twórca programu „Moje Stypendium”, zaprosiła do współpracy twórców programów stypendialnych, by wspólnie zastanowić się, jakie kryteria powinien spełniać dobry program stypendialny. W dyskusji wzięli udział przedstawiciele m.in. programu stypendialnego L’Oréal Dla Kobiet i Nauki, „Z rączki do rączki”, Centrum Myśli Jana Pawła II, Fundacji Edukacyjnej Przedsiębiorczości, Fundacji Świętego Mikołaja, Fundacji EFC, British Alumni Society. Efektem tej współpracy jest publikacja „Stypendia przyszłości III. Praktyczny poradnik o programach stypendialnych”.
Autorzy poradnika stwierdzają, że kluczowa w tworzeniu dobrych programów jest koncentracja na ciekawej narracji, poczuciu dumy z przynależności do programu stypendialnego, budowanie pozytywnych skojarzeń wokół stypendiów, jasne kryteria wyboru laureatów i laureatek oraz mapowanie talentów.
„Dobre programy stypendialne są rozpoznawalne i budowane wspólnie. Ich rozwój to systematyczna, odpowiedzialna, długofalowa oraz niepozbawiona wyzwań droga. Nagrodą za ten trud jest tworzenie trampoliny czy lokomotywy do rozwoju odbiorców. Odpowiadanie na problemy społeczne (np. nierówności w dostępie do edukacji) i tworzenie narzędzi do ich przezwyciężania. A mówiąc wprost: pomoc w realizacji marzeń. Wierzymy zatem, że jest to ścieżka, którą warto wybrać, by realizować kluczowe cele programów stypendialnych, czyli wspieranie zdolnych i ambitnych osób, promowanie talentów i osiągnięć oraz motywowanie do dalszego kształcenia” – piszą autorzy publikacji.
Według autorów publikacji stypendyści i stypendystki chcą doskonalić sztukę wystąpień publicznych i prezentacji wyników badań. Nie boją się życzliwej krytyki. Chcą być w ramach stypendium wspierani przez specjalistów różnych dziedzin, którzy będą dostarczali im informacji „co mogą zrobić lepiej”. Chcą rozwijać kompetencje społeczne i mieć przestrzeń do rozmowy nie tylko o pasji, ale też o radzeniu sobie z presją sukcesu. Równie ważna jest dla nich przestrzeń do integracji.
„Zarówno twórcy polityk publicznych, jak i programów stypendialnych powinni weryfikować trwałość i skuteczność swoich programów. Od tej zdolności może zależeć długotrwały sukces. Skuteczne programy stypendialne budują stałą społeczność wdzięcznych osób, które w perspektywie lat same stają się darczyńcami/wolontariuszami inicjatywy” – czytamy.
Doświadczeni twórcy programów stypendialnych twierdzą, że sposób selekcji kandydatów i kandydatek powinien być spójny z misją, wizją, celami i planowanymi z wyprzedzeniem rezultatami programu. Ich zdaniem pożytecznym ćwiczeniem jest stworzenie „kilku person laureata bądź laureatki”. Persona to wymyślony profil idealnego odbiorcy, zawierający szczegółową charakterystykę tej osoby (cechy demograficzne, pasje, rytuały, problemy i bariery rozwoju, wartości, obawy, itd.).
Zdaniem autorów publikacji bardzo ważne jest też regularne poddawanie ocenie „czynników sukcesu” programu stypendialnego. Chodzi o to, żeby sami organizatorzy nie przegapili momentu, w którym program stypendialny przestaje przynosić pożądane efekty i staje się tylko rutynowym informowaniem o kolejnym naborze.(PAP)
Więcej informacji na stronie.
Nauka w Polsce, Urszula Kaczorowska
uka/ bar/
Redakcja strony