Zygmunt Bauman i David Lyon. Płynna inwigilacja. Rozmowy

Obaj autorzy to znakomici socjologowie klasy światowej godni uznania za ogromną wiedzę i fachowość. Obaj zapragnęli też wspólnie pogłębić swoje studia nad inwigilacją współczesnych społeczeństw. Tytuł oryginału: „Liquid Surveillance: A Conversation”. Tłumaczenie do wydania polskiego wykonał Tomasz Kunz. Wydanie polskie liczy 240 stron i ma oprawę broszurową.

Rozmowy Lyona z Baumanem stanowią interesujący i wciągający dialog dwóch asów socjologii i jednocześnie wieloletnich przyjaciół, których w zasadniczych kwestiach łączy swoista wspólnota poglądów i bardzo celnych diagnoz. Pomimo konwencji dyskusji, książka ma bardzo spójny i zdyscyplinowany charakter.

Temat książkowej rozmowy stanowią rozmaite, towarzyszące nam obecnie na każdym kroku formy inwigilacji i wszelakiego nadzoru, bowiem jak sami autorzy twierdzą: inwigilacja zajmuje coraz więcej miejsca w codziennych doniesieniach medialnych, co odzwierciedla gwałtowny wzrost jej znaczenia w wielu sferach życia. W rzeczywistości jednak rozprzestrzeniała się ona i przybierała na sile od dziesięcioleci, stając się w końcu główną cechą nowoczesnego świata. Towarzyszą nam więc na każdym kroku wszechobecne i wszędobylskie kamery, systemy kontroli i monitoringu (np. w miejscach pracy, w różnej przestrzeni publicznej jak: sklepy, stadiony, szkoły), systemy pozyskiwania i przetwarzania danych osobowych (np. przy kupnie/sprzedaży), inwigilowane poczty internetowe i media społecznościowe (np. blogi, serwisy społecznościowe) itp. Na dodatek: Tak jak świat zmienia swoje oblicze z nadejściem nowych pokoleń, tak też inwigilacja przybiera wciąż nowe formy. Inwigilacja rozprzestrzenia się obecnie w niewyobrażalny wcześniej sposób. Na lotniskach całego świata oprócz kontroli paszportowej, na podróżnych czekają dodatkowo m.in. skanery prześwietlające (body scanners) i czytniki biometryczne (biometric checks).

Zaostrzające się stale środki kontroli można tłumaczyć względami bezpieczeństwa, lecz inwigilacja posuwa się coraz dalej, stając się już nękaniem i prześladowaniem. Cokolwiek chcemy zrobić, musimy godzić się na inwigilację (np. okazując dowód tożsamości, wprowadzając hasło, posługując się kodem liczbowym itp. Każdego dnia np. wyszukiwarka Google zapamiętuje nasze wpisy, rzekomo tylko po to, by dostosowywać strategie marketingowe do naszych indywidualnych potrzeb.

Przestaliśmy to już nawet zauważać, że wszędzie jesteśmy podglądani i monitorowani przez różne urządzenia i media. Istnieje pełna rezygnacji zgoda na to, że inwigilacja to podstawowy wymiar nowoczesności. Czy jednak można tak żyć? Czy to nie jest odzieranie nas z intymności i własnej godności?

Obaj autorzy starają się wyjaśnić w jakim stopniu pojęcie płynnej inwigilacji pomaga zrozumieć procesy zachodzące w świecie poddanym procedurom nadzoru, śledzenia, szpiegowania, kontroli i systematycznej obserwacji, które nazywamy inwigilacją. Jest to myślą przewodnią wspólnych rozmów. Ich rozważania obejmują zarówno rozwój historyczny, jak i ewolucję projektu globalnych form inwigilacji całego świata, przed czym obecnie nie sposób już uciec. Autorzy zauważają również, że ludzi nie muszą obecnie pilnować fizyczni nadzorcy, bo na linii frontu zrobią to za nich systemy i kamery, a oni mogą zająć bezpieczne, bo dalekie pozycje.

Bauman i Lyon zastanawiają się także nad społecznymi, politycznymi i kulturowymi konsekwencjami funkcjonowania inwigilacji, jak np. depersonalizacja, zmiana w relacjach międzyludzkich, eliminowanie z wielu sfer ludzkiej aktywności, tworzenie społeczeństw konsumpcyjnych itp. Bauman bardzo trzeźwo odsłania zaskakująco wiele podobieństw pomiędzy pozornie niewinnym Facebookiem i wyszukiwarką Google, a poważnie zaawansowaną technologią militarno-szpiegowską. Wszystkie te zjawiska przyczyniają się do postępującego zaniku i zacierania granicy pomiędzy sferą prywatną a publiczną.

Na zakończenie książki zarysowane zostają możliwe pozytywne scenariusze dalszego rozwoju współczesnych społeczeństw, w obliczu coraz powszechniejszych i bardziej wyrafinowanych form kontroli i nadzoru. Czytelnik ma wyjątkową okazję uświadomienia sobie niezwykle ważnych zagrożeń, jakie niosą ze sobą zmiany postępujące we współczesnym świecie. Dobrze być tego świadomym.

Zygmunt Bauman i David Lyon. Płynna inwigilacja. Rozmowy

Zygmunt Bauman i David Lyon. Płynna inwigilacja. Rozmowy

Pin It

Komentarz do wpisu “Zygmunt Bauman i David Lyon. Płynna inwigilacja. Rozmowy